Mój Instagram

Tekst

sobota, 23 stycznia 2016

Łupy z zagranicznych stron cz.2

Dziewczyny,

Dzisiaj mam dla Was kompletną nowość, która już powoli podbija cały internet. Moim zdaniem albo go pokochasz albo znienawidzisz....

Przedstawiam Wam Lip Tatoo !



Zamówiłam tylko jeden, na próbę, o uniwersalnym kolorze, czyli róż (Rose Pink).


Pierwsze wrażenia:

Całkiem przyjemny, różany zapach. Cudne opakowanie :)

Konsystencja całkiem gęsta, żelowa.




Nie mogłam się doczekać aby przetestować ten kosmetyk! A więc...


Niech Was nie przerazi intensywny kolor szminki :) Aplikacja wymaga wprawy, nie jest łatwo równo rozsmarować takiej gelowej konsystencji. Jak widzicie ja też miałam problem.




Musimy poczekać do zastygnięcia szminki (czyli ok. 2 minut) przy czym po pierwsze nie zamykajmy ust (ponieważ szminka mocno się klei) a po drugie nie dotknijcie jej przypadkiem językiem (koszmarnie gorzka ! :) )

I teraz najlepsze.... Po 2 minutach... Zrywamy ją ! Tak, dobrze przeczytałyście. Zrywamy :)




Zobaczcie, jaki cudowny kolor zostaje na ustach <3 Dosłownie jak wskazuje nazwa szminki, różany :)









Oprócz minusu jakim jest zbyt gęsta konsystencja, ogólnie całym sercem polecam Wam ten produkt. Kolor utrzymuje się na ustach ok. 2-3 dni. Nigdzie się nie odbija, nie ściera.

Do wyboru mamy dwa odcienie różowego (ten oraz jaśniejszy), dwie odcienie czerwieni oraz pomarańcz.

Ja już zamówiłam dwie kolejne :)

Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o takim kosmetyku. A może któraś miała już okazję testować? :)


Buziaki,



2 komentarze:

  1. Hej:)
    Jak z efektem przesuszenia? Farbka schodzi równomiernie z ust? Skąd zamawiałaś?
    Ania A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie zauważyłam, żeby usta jakoś bardziej się przesuszyły ale to akurat w moim przypadku :) mi schodziła równomiernie

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...